Krótki wywiad z Benem przed koncertem w Katowicach ( 22 listopada ): To już po raz kolejny Dżem zagra charytatywny koncert na rzecz Hospicjum Cordis.
To prawda, choć tym razem niestety beze mnie. Nie będę mógł zagrać,
bo złapałem zapalenie płuc. W przyszłym tygodniu idę na kontrolę do
lekarza, ale póki co zbieram siły w domu. Już raz, 10 lat temu,
wylądowałem w szpitalu, tym razem na szczęście nie było takiej
konieczności. Dzisiaj odpoczywam, ale myślami będę z uczestnikami
koncertu.
Kto zatem będzie cię zastępował na koncercie?
Mietek Jurecki. Sprawdzony człowiek, a poza tym grał już z zespołem parę koncertów, w poprzedni weekend.
Dlaczego Dżem zdecydował się pomagać Hospicjum Cordis?
Bo cel jest ważny. To bardzo potrzebna instytucja, w której tak naprawdę być może wszyscy
będziemy korzystać. Rok temu pożegnałem w Hospicjum starszego brata.
Został tu przeniesiony ze zwykłego szpitala, gdzie był traktowany w
przedmiotowy sposób. Trafiając do Hospicjum Cordis znalazł się w jakby
innym świecie. To święte miejsce. A ludzie tu pracujący są bardzo
dobrzy, wrażliwi i zaradni, choć borykają się z problemami finansowymi. A
mimo to ciągle pchają ten wózek do przodu.
Powoli zbliżamy się do jubileuszu 35-lecia, które będziecie świętować w przyszłym roku. Dżem szykuje niespodzianki na urodziny? Będzie nowa płyta?
Nie chcielibyśmy nic robić na siłę, choć każdy z nas ma w swojej szufladzie
pomysły na nowe utwory. Nie chcemy się śpieszyć także z tego względu,
żeby utrzymać jakość. Lubimy starannie wydawać płyty. Sporo też zależy
od rynku, w końcu teraz wszystko można znaleźć w internecie. Nawet nasze koncertowe wydawnictwa. Zobaczymy. Może wydamy jakiegoś
maxi singla, a może analog... Na urodzinowych koncertach pewnie
sięgniemy po utwory, które rzadziej grywamy. Oby tylko zdrowie nam
dopisało.
